Kiedy Jarosław Kaczyński zabiera głos na tematy rolne, to już nie jest nawet śmieszne. To jest żałosne. Trzeba mu zatem wytłumaczyć, co ma wpływ na ceny zbóż, a co nie ma.
Cwaniacy z obozu władzy mają chrapkę na grunty po spółce Top Farms i wmawiają obywatelom, że rozdzielą je między rolników. To oczywiście skandal. Ale nikt nie pyta, dlaczego właściwie spółka Top Farms musi zwinąć interesy.
Rok 2022 to rok historycznych osiągnięć dla naszego mleczarstwa. Po raz pierwszy pęknie granica 3 mld euro za eksport. Branża jednak ostrzega: na tanie mleko nie ma co liczyć.
Znam Kaczyńskiego długo. Myślę, że jest jeszcze szansa, by obudziło się w nim poczucie odpowiedzialności za Polskę
Tajemnica sukcesu prawicy w Szwecji: w ciągu dwóch lat podwoiła się liczba miliarderów, zwykłych Szwedów nie stać na dentystę
Piekarze ostrzegają, że jesienią chleb może być po 6-7 zł, te lepsze po 10 albo i po 30 zł za bochenek. A nawet - że może go brakować.
Decyzja Grupy Azoty o wstrzymaniu produkcji nawozów może spowodować wzrost cen żywności, a nawet falę bankructw na wsiach.
Zalewa nas ukraińskie zboże, które powoduje, że ceny pszenicy idą w dół. Ale i tak chleb jesienią może być po 10 zł.
Po raz pierwszy od prawie 20 lat Prawo i Sprawiedliwość traci poparcie wsi. Ale nie ma partii, która zajęłaby zwolnione miejsce
Tona pszenicy przekroczyła 2000 zł. Przed wojną kosztowała 800 zł. Na świecie głoduje 175 mln ludzi. Przez Putina będzie głodowało 300 mln
Choć ludowcy cały czas przekonują, że lepsze są dwie listy wyborcze opozycji niż jedna wspólna, do czego namawia Platforma, to sprawa wcale nie jest jeszcze przesądzona.
Ukraina, zwana spichlerzem Europy, w tym roku tym spichlerzem z pewnością nie będzie. Już zablokowała wywóz zbóż zebranych w 2021 roku, a nowe zbiory są nieprzewidywalne. Na polach obsianych pszenicą stoją czołgi, nie wiadomo, czy rolnicy będą mieli...
Na szczęście Polska jest samowystarczalna - produkuje więcej żywności, niż sama potrzebuje. Zatem braki w zaopatrzeniu nam nie grożą, ale podwyżek cen nie unikniemy.
Zazwyczaj pielęgnuje się pamięć o darczyńcach, jeśli nie z wdzięczności, to chociaż z praktycznego punktu widzenia. To zachęta dla innych, potencjalnych kolekcjonerów. Dlaczego Zamek Królewskim zmienia nazwę Galerii Lanckorońskich?
Premier Mateusz Morawiecki osobiście pojawił się na sejmowej komisji rolnictwa z całym arsenałem obietnic. To wydarzenie bez precedensu w naszej historii po 1989 r. -- szefowie rządu nie przychodzili dotąd na posiedzenia tej komisji.
Nie ma mowy o przypadku. Również data użycia Pegasusa nie jest przypadkowa - między marcem a majem 2019 r. Właśnie Kołodziejczak zorganizował pierwszy wielki protest rolników w centrum Warszawy.
Partia rządząca ani na chwilę nie zapomina, że bez poparcia wsi nie wygra kolejnych wyborów. I trzeba Prawu i Sprawiedliwości przyznać, że wie, jak o to poparcie zabiegać.
Rok temu za bochenek chleba pszenno-żytniego płaciliśmy średnio 2,2 zł, teraz taki sam chleb kosztuje minimum 4 zł. W ciągu najbliższych miesięcy jego cena znowu może pójść w górę.
Saletra droższa o 400 proc., mocznik podobnie. Rolnicy plują w brodę, że nie kupowali nawozów, gdy były tylko dwa razy droższe niż wiosną. "Nie wiadomo, czego się chwycić, by nie stracić"
Grzegorz Puda, ciągle jeszcze urzędujący minister rolnictwa, poradził rolnikom, by zamiast nawozów sztucznych więcej na pola dawali tych naturalnych - obornika i gnojowicy. Tak on by rozwiązał problem drożejących nawozów. Rada zabawna, choć cała...
Rolnicy przyzwyczaili się do unijnego wsparcia i traktują je jak rzecz naturalną, która należy się im niezależnie od okoliczności. Nie uświadamiają sobie, że w przypadku polexitu to wsparcie by się urwało.
Obecna inflacja na poziomie 5,4 proc. to nic przy czekającym nas wzroście cen mąki i produktów na niej opartych: pieczywa, ciastek, makaronów. Niektóre produkty już zdrożały, inne zdrożeją za chwilę, a wszystkie będą drożały przez najbliższe...
Premiera Mateusza Morawieckiego nazywa turystą, który jeździ po kraju, ale nie widzi jego problemów. Ministra rolnictwa Grzegorza Pudę błaznem, który "może go pocałować w d...". Dziennikarce telewizji publicznej zarzuca, że zakłamuje rzeczywistość.
W Mongolii znane są trzy polskie nazwiska: Kopernik, Chopin i Urbanek
2020 r. polscy hodowcy drobiu zapamiętają jako najtragiczniejszy w najnowszej historii naszego drobiarstwa. Za to po zeszłorocznych historycznych spadkach cen mamy teraz ich historyczne wzrosty.
"Polski ład" może Kaczyńskiemu dać po raz trzeci wygraną w wyborach. Dlatego opozycja zamiast się ze sobą spierać, musi wreszcie się dogadać.
"Polski ład" dla wsi jest w małym stopniu dla rolników, a w żadnym - dla rozwoju rolnictwa. To przede wszystkim ręka wyciągnięta do tych, którzy mieszkają w mieście, a marzy im się własny domek na terenie wiejskim. Ale i tak rolnikom się spodoba, bo...
Jest drogo. Jeszcze w pierwszym kwartale tego roku wcale nie zanosiło się na warzywną drożyznę. Przeciwnie, wiele warzyw w styczniu, lutym i marcu tego roku było tańszych niż odpowiednio w tych miesiącach w 2020. Przełomem okazał się kwiecień.
Człowiek, który śpi cztery godziny na dobę, czuje się, jakby miał we krwi 1,2-1,5 promila alkoholu. Sen, rozsądne odżywianie i miłość. Tego potrzebuje nasze zdrowie. Rozmowa z prof. Mirosławem Jaroszem
Dopłaty tylko dla tych, którzy faktycznie uprawiają ziemię rolną. Takie rozporządzenie chce wprowadzić Komisja Europejska od 2023 r. Dla Polski oznacza to rewolucję na wsi.
Teraz są takie absurdy jak np. budownictwo olimpiadowe. Tam, gdzie mają być igrzyska, stawia się hotele, hale widowiskowe, a potem one 20-30 lat stoją niewykorzystane. A tymczasem jeśli postawimy to wszystko z drewnianych modułów, po zakończeniu...
Z produkcji silosów na paszę przestawił się na dozowniki do dezynfekcji. Ale rynek szybko się nasycił. Co teraz? Rozmowa z Markiem Zienteckim, właścicielem firmy Agos, lidera w krajowej produkcji silosów.
Jeszcze nigdy w naszej najnowszej historii tak szybko zboże nie drożało i tak szybko nie rósł eksport.
Drożeją też zboża paszowe, a to może przełożyć się na ceny mięsa.
Jesteśmy dopiero pierwszym pokoleniem, które próbuje całkowicie obyć się bez białka zwierzęcego. Jaki to będzie miało wpływ w drugim i trzecim pokoleniu, jeszcze nie wiemy - mówi prof. dr hab. Agnieszka Wierzbicka z Instytutu Żywienia Człowieka SGGW.
To może być rok, w którym dominacja PiS na wsi zostanie ostatecznie zakończona. Tyle tylko, że niekoniecznie ludowcy okażą się głównymi beneficjentami.
Ceny wieprzowiny i drobiu w skupie spadły poniżej kosztów produkcji. Wołowina się nie sprzedaje, bo zamknięto restauracje i burgerownie.
Mam nadzieję, że kiedy zaczną się szczepienia, branża hotelarska zacznie łapać oddech - mówi Tadeusz Gołębiewski, właściciel sieci hoteli, w tym w Mikołajkach.
Mam jednak nadzieję, że kiedy zaczną się szczepienia branża hotelarska zacznie łapać oddech. Ludzie szybko przestaną się bać. Ja nikogo nie zwolniłem - mówi Tadeusz Gołębiewski, właściciel hoteli w Mikołajkach, Karpaczu, Wiśle.
Po pozbyciu się ludzi Kukiza ludowcy czują ulgę. Ale i obóz władzy ma powody do zadowolenia, bo kukizowcy będą teraz wspierać rządzących.
Copyright © Agora SA