Władze PRL uznały solidarność inteligencji z robotnikami za poważne zagrożenie. "Po raz pierwszy od 20 lat tradycyjna opozycja - grupki intelektualistów - ma szansę na rozszerzenie kręgu swoich zwolenników" - oceniał Mieczysław F. Rakowski w 1976 r.
Komitet Obrony Robotników został utworzony 22 września 1976 roku w warszawskim mieszkaniu Anieli Steinsbergowej.
O tym, by utworzyć komitet sprawujący patronat nad akcją pomocy dla robotników, jej uczestnicy zdecydowali w pierwszej dekadzie września 1976 roku podczas zebrania u Antoniego Libery. Uczestniczyli w nim m. in. Seweryn Blumsztajn, Mirosław Chojecki,...
Wydawnictwa rosyjskich dysydentów, przepisywane na maszynie i przekazywane z ręki do ręki tworzyły krwiobieg ruchu obrony praw człowieka w ZSRR. Podobną integrującą funkcję miało pełnić przepisywane na maszynie polskie pismo niezależne. Tak powstał...
Akcja pomocy robotnikom z Ursusa była zorganizowana z harcerską sprawnością. Obowiązywał podział zadań. Jedni zajmowali się koordynacją działań, gromadzeniem informacji, inni zbiórką pieniędzy, jeszcze inni wyjazdami do objętych opieką rodzin.
Dopóki choć jeden z Was, uczestników robotniczego protestu, będzie narażony na przemoc i gwałt, przymusowo oddzielony od rodziny i społeczeństwa lub szykanowany w pracy oraz w życiu cywilnym, będziemy (.) stawać w obronie Waszej - pisał Jerzy...
Podczas gdy do rodzin robotników z Ursusa docierali pierwsi opozycyjni emisariusze, w kraju i za granicą rosła presja na władze PRL, by przerwały represje. O prześladowanych uczestników protestów z czerwca 1976 r. upomniał się Kościół katolicki.
Copyright © Agora SA