?Zimowy sen" trwa trzy godziny z okładem i jest właściwie wielkim monologiem bohatera. Można tylko zapewnić jego przyszłych widzów, że po tych trzech godzinach nie będą znużeni, ale nasyceni tak jakby przeczytali opowiadanie Czechowa
Cień "Zmierzchu" nieśmiało unosi się nad Cannes. Bo Skoro David Cronenberg potrafi z Roberta Pattinsona zrobić całkiem przyzwoitego aktora, to czemu Olivier Assayas nie mógłby całkiem przyzwoitej aktorki zrobić z Kristen Stewart?
Poza konkursem w Cannes ?W imię córki? - oparta na faktach, trzymająca w napięciu jak thriller, choć zaskakująco klasyczna opowieść o miłosnych złudzeniach i pułapkach namiętności.
Na koniec festiwalu - jeszcze jeden wybitny film - po "Panu Turnerze", "Zimowym śnie", pozakonkursowym "Majdanie" i "Mommy" - "Lewiatan" Andrieja Zwiagincewa. Wspaniale spuentowany, pełen głębokiej ironii, uderzający falą muzyki Philippa Glassa z...
Można się było obawiać, że obrazy kijowskiej rewolucji, oglądane już kiedyś na żywo w transmisjach telewizyjnych, w końcu się opatrzą. Jednak film Siergieja Łoźnicy jest wyprany z propagandy i emocjonalnego szantażu. ?Majdan? to czyste kino.
"Mommy" to jedyny w konkursie film autentycznie "nowy" i "młody". Genialna psychodrama, realizacyjny kunszt, a przede wszystkim kino zanurzone w popkulturze, którą reżyser genialnie przekuwa w sztukę i z której potrafi wydobyć coś zadziwiającego,...
Zhang Yimou o cenzurze w Chinach, bracia Dardenne o wyborach do Parlamentu Europejskiego, Siergiej Łoźnica - o wyborach prezydenckich na Ukrainie
Pokazany w Cannes, znakomity "Whiplash" Damiena Chazelle'a - zwycięzca tegorocznego Sundance Film Festival - to rozgrzana fantastycznym jazzem opowieść o pogoni za muzyczną perfekcją, która zmienia się niemal w obłęd. - Chciałem zrobić brutalny film...
Na ekrany Cannes wkroczyła Rosja, a wraz z nią wojna - najpierw obrazy wojny czeczeńskiej w filmie Michela Hazanaviciusa "The Search" (Poszukiwanie), a zaraz po nim "Majdan", dokument arcydzieło Siergieja Łoźnicy
Gosling - mam wrażenie - chciał zostać nowym Lynchem, Refnem, Noé, więcej nawet: Jamesem Joyce'em współczesnego kina. Ale - dowodzi jego reżyserski debiut ?Lost River? - bez skutku. To film pretensjonalny, artystowski, narcystyczny.
"Biały bóg" zaczyna się jak kino familijne, po czym przechodzi w thriller, a kończy jak krwawy horror. - Nie chodzi o psy, ale o współczesny świat, w którym rosną ekstremizmy, a do głosu dochodzi skrajna prawica - mówi "Wyborczej" reżyser Kornél...
Jedną z nieodzownych cech Cannes są małe dziwactwa, rytuały i absurdy - jak ?korki? na chodniku przy Croisette. Ale na półmetku festiwalu dziwnych filmów niewiele. Wśród faworytów do Złotej Palmy głównie Ceylan, Leigh, bracia Dardenne i Cronenberg....
Trzy amerykańskie filmy o Ameryce: "Foxcatcher" Bennetta Millera, "The Homesman" Tommy'ego Lee Jonesa oraz "Maps to the Stars" Davida Cronenberga.
Prosto z Cannes. Dominique Strauss-Kahn pozwał reżysera filmu "Welcome to New York" opartego na historii gwałtu, którego DSK miał się dopuścić na pokojówce. - To absurd - mówi "Wyborczej" reżyser Abel Ferrara. - Nie mam pojęcia, kim jest...
W filmie Jonesa "The Homesman" kobieta, jeśli nie jest szalona, to musi być zdziwaczałą starą panną. W duńskim westernie "Salvation" kobiet nie ma w ogóle - poza Evą Green, która eksponuje ciało, bo zupełnym przypadkiem kazano jej grać niemowę.
Prawdziwy nerw festiwalu odczuwa się w takich momentach jak ten, gdy na sali Grand Theatre Lumiere po pokazie "Zimowego snu" wszyscy wstają z miejsc - Francja ceni dworskie tradycje - i przez 5 minut oklaskują turecką ekipę Nuri Bilge Ceylana.
Pokazany nielicznym w Cannes ?Welcome to New York? Abla Ferrary to historia giganta finansjery, który najpierw upokarza, a potem sam zostaje upokorzony. Intrygujący to, ale nieudany eksperyment.
Takiego szaleństwa, jakie wywołali "Niezniszczalni 3", jeszcze tu w tym roku nie było. Stallone mówi o Schwarzeneggerze: "To naprawdę inteligentny facet. Zawsze mieliśmy ze sobą dużo wspólnego"
Francuska prasa rzuciła się na film, w którym Abel Ferrara wyraźnie nawiązuje do erotycznych afer z udziałem Dominique'a Strauss-Kahna, dyrektora MFW i kandydata na prezydenta. Gra go Gérard Depardieu, który półtora roku temu (z wzajemnością)...
Dwóch autorów, których filmy z reguły mają tu swoje premiery, przywiozło w tym roku na Croisette filmy-spełnienia. Po "Panu Turnerze" Mike'a Leigh aspiracje do Złotej Palmy zgłasza "Sen zimowy" Nuri Bilge Ceylana
Każdy malarz lub fotograf próbuje złapać to, co widzi wokół - mówił w Cannes Mike Leigh o swoim nowym, świetnym filmie "Mr. Turner". - Turner miał ten niezwykły dar, że dostrzegał również to, co ukryte pod powierzchnią
Po wybitnym "Rozstaniu" w kinach "Przeszłość" - nowy, nagrodzony w Cannes film Asghara Farhadiego. - Zrobię jeszcze jeden film na Zachodzie i wracam do Iranu. To on mnie stworzył - mówi reżyser
66. Festiwal Filmowy w Cannes zakończony. Triumfował Abdellatif Kechiche, twórca ?Życia Adeli? o trudnej miłości dwóch młodych dziewczyn. Tegoroczne filmy odsłaniały z nieznaną dotąd w kinie otwartością zdumiewającą rozmaitość ludzkich związków...
Na sam koniec canneńskiego festiwalu dostaliśmy dwa prezenty - filmy dwóch mistrzów: Jarmuscha i Polańskiego. Oba bardzo charakterystyczne, oba spełnione. Filmy te zmieniają opinię o tegorocznym Cannes, na który narzekaliśmy, że pozbawiony jest...
Długo oczekiwany nowy film Folmana rozczarowuje. Oddech wielkiej literatury czuć u Farhadiego i Ozona
Choć jeśli się kocha kino, można się po "Cosmopolis" poczuć lepiej. Nie sądzę, by ktoś widział wcześniej coś podobnego - rozmowa z reżyserem Davidem Cronenbergiem
Złotą Palmę dla Michaela Hanekego przyjęto w canneńskim Grand Theatre Lumiere z entuzjazmem i ulgą. Stało się to, co musiało się stać
Felietonista "Liberation" pod koniec festiwalu wyraził dość powszechną opinię, że w tym roku Cannes cierpi na deficyt wielkiego kina. Zauważył też znamienną prawidłowość: nawet wyróżniające się filmy konkursu dzieją się w przestrzeni wyizolowanej -...
Z konkursowych filmów płynie poczucie rozproszenia, nienasycenia, gonitwy za czymś nieuchwytnym, utraconym. Symbolicznym "poszukiwaniem straconego czasu", przywołaniem XX-wiecznych wolnościowych poszukiwań jest "W drodze" Waltera Sallesa
Duńczyk Thomas Vinterberg rezygnuje z estetyki Dogmy, ale nie z tematu pedofilii - i podbija Cannes. Austriak Ulrich Seidl daje Europie gorzką lekcję - i się tu nie podoba
Na festiwalu w Cannes wreszcie arcydzieło: długo oczekiwany film Michaela Hanekego
Cztery lata temu Matteo Garrone podbił Cannes filmem "Gomorra" - wiwisekcją neapolitańskiej mafii. Garrone ukazał ją jako rodzaj antyspołeczeństwa. Ten paradokumentalny, beznamiętny obraz piekielnego kręgu przemocy, z której zwerbowany adept nie...
Pierwsze pytanie na konferencji prasowej do Audiarda, którego brutalny melodramat "Kości i rdza" entuzjastycznie przyjęto na konkursowym pokazie: jak udało się odjąć nogi aktorce Marion Cotillard?
Od kilku lat plakatem festiwalu w Cannes jest czarno-białe zdjęcie gwiazdy - mityczna twarz kina. W tym roku jest nią Marilyn Monroe w pięćdziesięciolecie jej śmierci. Sfotografowana wewnątrz limuzyny zdmuchuje świeczkę na torcie.
Każda kobieta w filmach von Triera jest w dużym stopniu Larsem - Justine z ?Melancholii? najbardziej. Ale skoro Kirsten zagrała Larsa, mnie została rola dupka. I to takiego, któremu bycie dupkiem się podoba. Całkiem przyjemne aktorskie doświadczenie...
Złota Palma na festiwalu w Cannes dla wielkiego amerykańskiego outsidera, poety kina Terrence'a Malicka za "Drzewo życia" - akt wiary w sens życia. Film jest imponujący, ale zupełnie nieprzekonujący
Kto dostanie Złotą Palmę, do której wielu typowało "Melancholię" Larsa von Triera? Skandal, jaki wywołał na swej konferencji prasowej, będzie miał wpływ na decyzję jury
Nakręconym w Holandii ?Code Blue? Urszula Antoniak udowadnia, że wyrasta na wielką osobowość europejskiego kina
Po wczorajszej canneńskiej premierze filmu zatytułowanego, nomen omen, "Skóra, w której żyję", Pedro Almodóvar powiedział: "Zmienił mi się gust, szukam teraz innych filmów niż kiedyś. Przedtem były to głównie melodramaty, teraz - thrillery z...
W pokazanej w Cannes ''Melancholii'' Lars von Trier wyciągnął wnioski z katastrofy artystycznej ''Antychrysta'' - i wygrał.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.