Jacek M. podając się za dziennikarza, zdobył zaufanie (i nie tylko) kieleckich elit. - Myślę, że liczba osób, które Jacek M. naciągnął na pożyczki w Kielcach, jest ogromna - mówi radny Zbigniew Kośmider.
Na pogrzeb Rafała przyszło kilkuset nastolatków. - Budujecie mury pomiędzy osiedlami. Popatrzcie teraz na siebie. Kto z was będzie następny? - pytał ich podczas kazania ksiądz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.