Nawet wymagająca pobytu w szpitalu choroba psychiczna nie musi wiązać się z izolacją, odcięciem od społeczeństwa i codzienności. Polska psychiatria może się wiele nauczyć od rozwiązań, jakie wprowadzili Szwedzi.
Bezdomny musi zapłacić 2,5 miliona złotych. - Jedzenie było za kratą. Pomyślałem, że zamknęli je złośliwie. Rzuciłem zapałkę i poszedłem
Kiedy odezwał się ze szczytu Broad Peak, powiedział, że zadzwoni za dwa dni. I nie dzwonił cztery. A wiadomo, że najbardziej niebezpiecznie jest przy zejściu
Jeśli jest zarzut, że w domu nie ma odpowiedniego jedzenia, to kierujemy na kurs kulinarny. Rozmowa z Izabelą Owczaruk, psycholożką, i Magdaleną Cechnicką, terapeutką z Fundacji Wspierania Rodzin "Korale".
Wzięły nasze dzieci na ręce i po prostu wyszły, a ochroniarz zablokował drzwi.
Nie sądziłem, że kiedykolwiek zaprzyjaźnię się z klawiszem. Świetny facet, mundurowy gość, tyle że terapeuta. Dawał mi chrześcijańskie książki, brałem, żeby mu przykrości nie sprawiać.
Pani z ośrodka adopcyjnego pyta mnie: "No i jak? Podoba się chłopiec?". Jakbyśmy byli w sklepie z zabawkami.
W kwietniu 2017 roku w Ozimku pod Opolem spłonęła Biedronka. Do podpalenia przyznał się Damian H., 37-letni bezdomny. Trafił na trzy lata do więzienia, ma zapłacić ponad 2,5 miliona złotych.
Na Broad Peak weszli we czterech. Napisałam do bazy: "Kto schodzi?". "Nie wiem kto. Ktoś jeszcze żyje".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.