Dzięki nowoczesnej medycynie udało się wiele chorób wywoływanych przez patogeny pokonać lub mocno ograniczyć. Trochę zapomnieliśmy o ich znaczeniu.
To wnioski z badania zachowania 200 tys. użytkowników portalu randkowego w czterech dużych amerykańskich miastach LFz="Gazeta Wyborcza" LFd="Tekst ukazał się 27 grudnia 2018 r. w Gazecie Wyborczej" LFo=3
To wnioski z badania zachowania 200 tys. użytkowników portalu randkowego w czterech dużych amerykańskich miastach.
Dlaczego mężczyźni częściej niż kobiety osiągają szczyty w szachach i nauce? Starał się to wyjaśnić na łamach "Wyborczej" Łukasz Budzicz, z czym potem polemizował January Weiner. Poniżej dr Budzicz raz jeszcze przedstawia argumenty na rzecz...
Europoseł Janusz Korwin-Mikke w jednym ma rację. Z jakichś względów to brzydsza płeć częściej osiąga szczyty w szachach i nauce. Nie sposób temu zaprzeczyć. Prawdziwe kontrowersje zaczynają się wtedy, gdy próbujemy odpowiedzieć na pytanie o...
Stajemy się wyżsi i ładniejsi, choć nieco mniej inteligentni. Wydłuża się też czas naszych reakcji. Dokąd zmierza ewolucja człowieka?
Stajemy się wyżsi i ładniejsi, choć może nieco mniej inteligentni. Na dodatek mimo wszechobecnej elektroniki - a może właśnie przez nią - nasz czas reakcji się wydłuża. Dokąd zmierza ewolucja człowieka?
Tygodnik ?Science? opublikował pracę, z której wynika, że rezultatów większości badań z dziedziny psychologii nie udaje się powtórzyć. Wśród psychologów zapanowała konsternacja, pojawiły się sprzeciwy. Ale problem mają nie tylko oni.
Wyobraźmy sobie taki eksperyment psychologiczny. Ktoś kupuje telefon komórkowy i interesują go dwa parametry: ładny wygląd i duża wytrzymałość baterii. Ma do wyboru dwa modele.
Natura ludzka jest największą przeszkodą w walce ze zmianą klimatu. Ewolucja nie przygotowała nas na taki problem.
Jeśli ktoś obśmiewa listę filadelfijską, niech spróbuje opublikować artykuł w zagranicznym czasopiśmie
Moralnie słuszne cele, takie jak walka z dyskryminacją płciową czy wolność wyboru drogi życiowej niezależnie od płci nie muszą być uzasadniane wybiórczo prezentowaną nauką
Z dużym zainteresowaniem przeczytaliśmy artykuł profesora Jana Hartmana o kryzysie szkolnictwa. Też jesteśmy urodzonymi kontestatorami, więc sama idea tekstu budzi do pewnego stopnia naszą sympatię. Nie sądzimy jednak, żeby tego rodzaju inteligencki...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.